Zakończenie sezonu juniorów i trampkarzy.
Na ostatnią kolejkę do Samborca nie przyjechał zespół z Pawłowa. Mecz zaliczony jako walkower dla gospodarzy. Juniorzy zakończyli ten sezon na trzecim miejscu, mając tyle samo punktów co drudzy w tabeli Zryw Zbigniewice. Gratulujemy Sparcie Dwikozy gry w barażach.
LZS Samborzec - ARKA Pawłów 3:0 walkower
Nasi trampkarze z dużą przewagą zostali mistrzami III grupy. W ostatnim meczu z Czarnymi Połaniec wygrali 5:4 i wyprzedzili ich o 15 punktów.
LZS Samborzec - CZARNI Połaniec 5:4
Wygrana w dziesiątkę. Ostatnia kolejka zadecyduje o awansie.
Ten mecz pokazał jak silną drużyną wewnętrznie jest LZS Samborzec. Po błędach w organizacji zmuszeni grać od początku meczu w dziesiątkę ograli Klimontowianką Klimontów 5:2 i to na ich terenie. Skupieni na grze defensywnej zdołali wyprowadzić ok. 7 kontr z czego 3 zakończone bramkami. Strzelcami kolejno Kacper Lamch (23min.), Grzegorz Marzec (31min.) i Damian Dziuba zaraz przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę (40min.). Kapitan Klimontowa zażądał o sprawdzeniu zawodników w przerwie. Była to pewnie ostatnia deska ratunku ze strony gospodarzy na wygranie tego meczu, mimo że grali w przewadze jednego zawodnika. Wszystko było OK i zawodnicy mogli zacząć drugą połowę. Po przerwie można było zauważyć błędy w ustawieniu i asekuracji gości, co wykorzystała Klimontowianka strzelając dwie bramki po dobitkach ze stałych fragmentów gry. Zrobiło się nerwowo. Obrońcy Samborca musieli czasami obstawiać po dwóch zawodników. Spokój w szykach LZS-u wprowadziła bramka Kacpra Lamcha po dalekim wykopie jego brata Grzegorza z własnego pola karnego. W 59min. 2:4. Na boisko wróciła sytuacja z pierwszej połowy. Po kolejnej kontrze i wspaniałym rajdzie (minął z piłką 4 piłkarzy i bramkarza) wynik w 66min. ustalił Damian Dziuba.
LZS Samborzec awansował i jedną pozycję w tabeli i utrzymał szansę na baraż do Ligi Świętokrzyskiej po remisie Opatowa w Dwikozach. Tracimy 2 punkty do lidera i wicelidera. 7 czerwca wyjaśni się, która z drużyn zagra o Ligę Świętokrzyską.
KLIMONTOWIANKA Klimontów - LZS Samborzec 2:5 (0:3)
? 47’, ? 54’ - Kacper Lamch 23’, 59’, Grzegorz Marzec 31’, Damian Dziuba 40’, 66’
Wygrana z liderem
Bramki Jarka Jędrycha i Grzegorza Marca pozwoliły na ogranie lidera tabeli Sparty Dwikozy. Po pierwszej połowie było 1:0. Wspomniany napastnik uderzył w 26min. koło prawego słupka w zamieszaniu podbramkowym. Gospodarze kontrolowali grę przez większą część meczu, a ataki Spartan kończyły albo stratą piłki, albo nielicznymi strzałami z dystansu. Druga połowa nie była tak sportowa jak pierwsza. Goście otrzymali aż trzy czerwone kartki od arbitra, który sędziował najgorszy mecz w swojej karierze, ale doprowadzili do wyrównania w 53min. Mateusz Pięta strzelił celnie z dystansu i zrobiło się 1:1. Gospodarze grając w przewadze szturmowali bramkę przeciwników. Przyniosło to efekt w 69min. Przepięknym strzałem z dystansu bramkarza gości pokonuje Jarek Jędrycha. 2 minuty potem schodzi żegnany gromkimi brawami, a w jego miejsce wbiega Grzegorz Marzec. Zmiennik ustanawia końcowy wynik meczu w 77min. strzelając lekko w lewy dolny róg bramki. Końcowy wynik 3:1.
LZS Samborzec - SPARTA Dwikozy 3:1 (1:0)
Jarosław Jędrycha 26’, 69’, Grzegorz Marzec 77’ -Mateusz Pięta 53’
Stadion w Jacentowie godzina 10:00. Na boisko wychodzą drużyny, dla których ten wygranie tego meczu pozwoli na utrzymanie się w czołówce. Na bramki nie trzeba było długo czekać, bo już w 17min. środkowy pomocnik Samborca Damian Dziuba dostał podanie na 15 metr i umieścił piłkę w siatce koło lewego słupka bramki. W 21min. dośrodkowanie z rzutu wolnego Piotr Biało odegrał do kolegi z ataku, który strzałem głową posłał piłkę pod poprzeczkę, ale napastnik faulował przy podaniu. Gospodarze zdołali wyrównać w 25min., gdy do prostopadłego podania doszedł napastnik Jacentowa i strzelił na krótki słupek. Marol wyraźnie się cofnął czekając na okazje z kontr. Zmiany w przerwie miały zmienić obraz gry, ale wchodzący zawodnicy nie wbili się dobrze w mecz. Gra zaostrzyła się, ale arbiter nie wyciągnął kartoników. Wynik meczu ustalił w 74min. pomocnik gospodarzy, dostając piłkę z lewej strony oddał „strzał życia” w „okienko” bramki gości. Jest to trzeci mecz z rzędu, który LZS Samborzec nie może wygrać.
MAROL Jacentów - LZS Samborzec 2:1 (1:1)
? 25', ? 74' - Damian Dziuba 17'
O godzinie 10:00 na stadionie w Samborcu lokalny zespół podejmował Huragan Wilczyce. Gospodarze wystąpili w lekko eksperymentalnym składzie wystawiając w podstawowej jedenastce trzech debiutantów, którzy okazali się jednymi z lepszych na boisku.
Mecz był wyrównany, mimo że w 32min. pomocnik gości otrzymał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Sędzia pokazał w tym meczu 4 żółte kartoniki. Huragan miał parę okazji sam na sam z bramkarzem, ale strzały omijały bramkę, na co gospodarze odpowiadali starając się wykorzystać sytuacje ze stałych fragmentów gry. Bramka padła pod koniec pierwszej połowy gdy po dośrodkowaniu piłkę głową umieścił w siatce Rafał Myśliński. W drugiej połowie mieliśmy podobną sytuacje jak w pierwszej. W 53min. skrzydłowy gości wszedł z piłką w pole karne i został sfaulowany. Jedenastkę wykorzystał napastnik z Wilczyc. Do końca meczu żadna z drużyn nie uzyskała przewagi i mecz zakończył się wynikiem 1:1.
LZS Samborzec - HURAGAN Wilczyce 1:1 (1:0)
Rafał Myśliński 38’ - ? k. 53’
Witajcie!!!
Jest to nieoficjalna strona klubu piłkarskiego LZS Samborzec.
Póki co dużo na niej obejrzeć nie można, ale postaram się ją rozbudować. W najbliższym czasie zamierzam dodać tabele i terminarz seniorów. Pomysły i uwagi prosze kierowac na podane adresy:
kiriso@o2.pl
kirisos@wp.pl
nr gg: 10202102